Cóż
zaczęłam ostro, przynajmniej jak na możliwości mojej kondycji.
Dziś zaczęłam ćwiczyć. Oczywiście wszystko zgodnie z planem,
jaki przygotował dla mnie trener. Przede wszystkim polecił mi
dwadzieścia minut rowerka, a następnie dwadzieścia minut
orbiterka. Po chwili przerwy wykonałam jeszcze dziesięć minut
szybkiego chodu na bieżni. Uff..Czuję się naprawdę zmęczona, ale
myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Dzisiejsze
ćwiczenia trener określił, jako przygotowanie do kształtowania
poszczególnych partii ciała. Mam nadzieję, że efekty będą
szybkie i zdążę idealnie przed wiosną przygotować swoją figurę.
Ważna jest także moja kondycja, która wszak w zimie nieco się
zaniedbała.
3mam kciuki i oby tak dalej nie poddawaj się;)
OdpowiedzUsuń